W tym roku wszyscy powinni zaszczepić się przeciw grypie. Czy to uchroni nas przed COVID-19?
W rozmowie z PAP przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy prof. Adam Antczak powiedział, że jest na 100 proc. pewne, że we wrześniu sezon zachorowań na grypę zbiegnie się z drugą falą zachorowań na COVID-19. Profesor dodał, że bezwzględnie każdy powinien zaszczepić się przeciw grypie. Dlaczego?
W Polsce w sezonie grypowym 2019/2020 odnotowano ponad 3,7 mln przypadków grypy i zachorowań na grypę. Eksperci przewidują, że jesienią tego roku sezon grypowy zbiegnie się z drugą falą zachorowań na koronawirusa. To poważnie obciąży systemy ochrony zdrowia
Lekarze apelują, żeby zwiększyć w Polsce poziom wyszczepialności na grypę, szczególnie wśród seniorów. Badania z Brazylii sugerują, że osoby szczepione na grypę mogą łagodniej przechodzić zakażenie COVID-19
Szczepienie przeciw grypie zmniejsza ryzyko groźnych powikłań oraz ryzyko hospitalizacji, co może być istotne podczas drugiej fali zachorowań na COVID-19
Grypa i koronawirus w Polsce. Jesienią się ze sobą spotkają.
Koronawirus SARS-CoV-2 wywołał światową pandemię. Do tej pory stwierdzono 13 472 676 zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, 581 573 zgony z powodu COVID-19. 7 867 257 osób udało się wyleczyć. Eksperci na całym świecie obawiają się, że druga fala zachorowań na COVID-19 zacznie się jesienią i zbiegnie się w czasie z sezonem zachorowań na grypę. Takie połączenie spowoduje znaczne obciążenie systemów ochrony zdrowia.
W Polsce, podczas sezonu grypowego 2019/2020 (okres 1 września – 30 kwietnia) odnotowaliśmy 3 769 480 przypadków grypy i podejrzeń zachorowania na grypę. Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny dowiadujemy się, że hospitalizacji wymagały 16 684 osoby, a 64 zmarły.
Jeśli w sezonie 2020/2021 statystyki będą podobne, a do tego dojdą hospitalizacje z powodu zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, może się okazać, że będziemy zmagać się z przeciążeniem systemu ochrony zdrowia. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że obecnie hospitalizowanych jest 1575 osób z COVID-19, a liczba zajętych respiratorów to 73.
Jak przygotować się na drugą falę koronawirusa?
Jednym ze sposobów może być zaszczepienie się na grypę, do czego namawia przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy prof. Adam Antczak. Jak przyznaje profesor dowodów na to, że szczepionka przeciw grypie uchroni nas przed zakażeniem nie ma, ale dodaje:
– Wiadomo, że regularne szczepienie przeciw grypie łagodzi przebieg infekcji. Jeśli mimo szczepienia choroba się przydarzy, chroni również przed groźnymi powikłaniami. Szczepieni na grypę pacjenci rzadziej zapadają również na wszelkie inne infekcje wirusowe, a nawet np. zwykłe przeziębienia wywoływane przez rinowirusy.
Szczepienie przeciw grypie może łagodzić przebieg COVID-19.
Nowe badanie przeprowadzone wśród pacjentów z COVID-19 sugeruje, że przyjęcie szczepionki przeciw grypie na krótko przed zachorowaniem na COVID-19 zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia ciężkiej postaci choroby i ryzyko śmierci. Według naukowców szczepionki przeciw grypie powinny być stosowane na szeroką skalę, w celu zmniejszenia ryzyka ciężkiego przechorowania COVID-19, szczególnie w grupach wysokiego ryzyka.
Naukowcy przeanalizowane dane medyczne ponad 92 tysięcy pacjentów z COVID-19 z Brazylii, którzy niedawno otrzymali szczepienie przeciw grypie. W grupie wiekowej do 10 lat śmiertelność wśród osób niezaszczepionych wynosiła 14 proc., a w grupie wiekowej powyżej 90 lat aż 84 proc. Śmiertelność we wszystkich grupach wiekowych wśród osób, które niedawno zaszczepiły się przeciw grypie była niższa. Wśród najmłodszych pacjentów ryzyko śmieci było niższe o 17 proc., wśród najstarszych (90+) o 3 proc.
Ponadto pacjenci, którzy wcześniej zostali zaszczepieni przeciw grypie byli o 8 proc. rzadziej hospitalizowani na intensywnej terapii i o ok. 20 proc. rzadziej potrzebowali wsparcia oddechowego.
W badaniu postawiono wniosek, że w przypadku braku szczepionki na COVID-19 i bez ugruntowanego leczenia zapobiegającemu postępowi choroby, rządy powinny rozważyć promowanie szczepień przeciw grypie w tym czasie, ze względu na korzyści, które mogą przynieść.
Szczepienie przeciw grypie w grupie osób podwyższonego ryzyka.
Lekarze i naukowcy zachęcają do szczepienia przeciw grypie, szczególnie wśród osób z grup podwyższonego ryzyka, m.in. seniorów.
„To właśnie osoby starsze są najbardziej narażone na niebezpieczne powikłania pogrypowe. Należy poprawić poziom wyszczepialności przeciw grypie w Polsce, aby podnieść odporność polskiego społeczeństwa i chronić najsłabszych” – podkreślał w rozmowie z PAP, prof. dr hab. med. Tomasz Kostka, Konsultant Krajowy w dziedzinie Geriatrii.
Seniorzy są również grupą, która w razie zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, ciężej przechodzi chorobę COVID-19. Jak tłumaczył dr hab. n. med. Tomasz Dzieciątkowski w rozmowie z Medonetem, szczepienie przeciw grypie nie uchroni przed koronawirusem, ale może pomóc. Po pierwsze w trakcie diagnostyki – szczepienie przeciw grypie częściowo chroni przed zakażeniem tym wirusem, w związku z czym, dla lekarza przyjmującego pacjenta z charakterystycznymi objawami prostsza będzie diagnostyka różnicowa.
Ponadto dzięki szczepionce minimalizujemy ryzyko koinfekcji, która może prowadzić do cięższego przebiegu zakażenia. Dodatkowo dzięki szczepieniu przeciw grypie, w pewnym stopniu możemy zapobiec obciążeniu systemów ochrony zdrowia podczas sezonu grypowo-covidowego.
„Dane wskazują, że szczepienia mogą zmniejszyć konieczność hospitalizacji z powodu zapalenia płuc i grypy nawet o 33 proc., a liczbę zgonów z powodu tej choroby u osób starszych zredukować o 67 proc. Zwiększenie wyszczepialności, do którego przyczyni się umieszczenie szczepień przeciw grypie na liście leków refundowanych dla osób powyżej 75 roku życia pomoże chronić osoby najmniej odporne, a także znacznie odciąży polską ochronę zdrowia” – podkreślają naukowcy cytowani przez PAP.
Rekomendowany przez WHO poziom wyszczepialności społeczeństwa na grypę powinien wynosić 75 proc. dla osób powyżej 65 roku życia. Według danych przedstawionych przez „Ogólnopolski Program Zwalczania Grypy” w Polsce ten wskaźnik oscyluje w granicach 14 proc. w tej grupie wiekowej.