Koronawirus

Trzy główne objawy COVID-19 to kaszel, gorączka i duszności. Oprócz nich w przebiegu choroby pojawiają się też inne objawy, ale nie są one tak powszechne, jak te trzy główne. Jeden z nich pojawia się nawet częściej niż inne. Na co zwrócić uwagę?

Najczęstszy objaw COVID-19 – gorączka

Przesiewowe mierzenie temperatury nie działa

Gorączka to najczęściej występujący objaw COVID-19. W zależności od badań skarży się na nią od 74 do 86 proc. osób z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2

Niestety przesiewowe testy temperatury nie zapobiegają transmisji COVID-19 w społeczności

Według badania opublikowanego 9 listopada w „The Journal of Emergency Medicine” najczęstszym objawem COVID-19 jest gorączka. Naukowcy przebadali prawie 12 tys. osób z potwierdzonym zakażeniem. 74 proc. z nich skarżyło się na gorączkę, 68 proc. odczuwało duszność, a 65 proc. zgłaszało kaszel.

Podobne wyniki dało niedawno przeprowadzone hiszpańskie badanie, z którego wynika, że wśród hospitalizowanych pacjentów z COVID-19 (ponad 12 tys. badanych) 86 proc. zgłosiło gorączkę, 76 proc. skarżyło się na kaszel, a 60 proc. na duszność.

Gorączka jest częstą reakcją organizmu na zakażenie wirusowe, bakteryjne czy wywoływane przez inny patogen i świadczy o tym, że organizm broni się przed infekcją. Gorączka, obok kaszlu i duszności jest uważana, za jeden z głównych objawów COVID-19. Z tego względu przed wejściem np. do szpitala wprowadza się kontrolę temperatury, tak aby móc „wyłapać” potencjalnie zakażoną osobę. Czy ten sposób działa? Niestety nie zawsze.

Czy mierzenie temperatury w miejscach publicznych – na lotniskach, w szpitalu, przed wejściem do galerii handlowej, faktycznie może pomóc w ograniczaniu rozprzestrzeniania się COVID-19? Badania pokazują, że niekoniecznie. Po pierwsze, brak gorączki czy nawet stanu podgorączkowego nie oznacza, że nie jesteśmy zakażeni koronawirusem SARS-CoV-2. Nie u wszystkich rozwija się gorączka i nie zawsze jest ona pierwszym objawem.

Ok. 40 proc. infekcji COVID-19 może nie dawać żadnych objawów, co sprawia, że osoby zakażone mogą nieświadomie transmitować wirusa dalej. Badania pokazują też, że przesiewowe mierzenie temperatury nie jest wystarczającym sposobem na uchronienie przed rozprzestrzenianiem się COVID-19. W artykule opublikowanym w „New England Journal of Medicine” naukowcy sugerują, że mierzenie temperatury i badania przesiewowe powszechnych objawów zakażenia SARS-CoV-2 są niewystarczające w wykrywaniu infekcji i zapobieganiu dalszej transmisji. W artykule opisano przypadek grupy 2000 rekrutów wojskowych, w której COVID-19 rozprzestrzeniał się, mimo stosowania ścisłej kwarantanny, regularnych kontroli temperatury oraz innych objawów.

Inne badanie pokazało, że badania przesiewowe w kierunku gorączki na lotniskach, skutecznie wykryły tylko 15 przypadków COVID-19 na 675 000 sprawdzonych pasażerów.

Ponieważ koronawirus SARS-CoV-2 jest bardzo zaraźliwy i może rozprzestrzeniać się przez osoby bezobjawowe lub przed wystąpieniem objawów, ważne jest, żeby zachować podstawowe środki ostrożności i minimalizować ryzyko zakażenia. Warto więc zachowywać dystans, nosić maseczkę, unikać tłumów, szczególnie tych przebywających w słabo wentylowanych pomieszczeniach, regularnie myć lub dezynfekować ręce. Jeśli mamy podejrzenie, że mogliśmy zarazić się koronawirusem należy skonsultować się z lekarzem POZ, w celu otrzymania skierowania na test. Tylko w ten sposób możemy ograniczać transmisję zakażenia

Bookmark the permalink.

Comments are closed.