Jak wirus rozprzestrzenia się w powietrzu? Jak przenosi się między ludźmi? Na jaką odległość jest w stanie się rozprzestrzenić? Te pytania nurtują nas od początku pandemii. Sporo wiedzy przynoszą profesjonalne symulacje przygotowane przez fińskich badaczy.
Naukowcy z Uniwersytetu Aalto w Finlandii stworzyli w kwietniu br. trójwymiarową animację, na której pokazują, jak wirus najprawdopodobniej rozchodzi się w powietrzu po pojedynczym kaszlnięciu zarażonej nim osoby, która nie założyła maseczki i nie zasłoniła twarzy dłonią ani łokciem.
Oznacza to, że podczas zakupów w sklepie także możemy zarazić się koronawirusem. „Jeśli musisz iść do sklepu na zakupy, załóż maseczkę i rękawiczki. Zrób zakupy tak szybko, jak to możliwe” – mówi prof. Ville Vuorinen z Aalto University w Finlandii, gdzie stworzono animowany model.
Czy w sklepie można zarazić się koronawirusem?
Jak mówi prof. Ville Vuorinen, wstępne wyniki badań wskazują, że cząsteczki aerozolu przenoszące koronawirusa mogą pozostawać w powietrzu dłużej niż pierwotnie sądzono. A to oznacza, że jesteśmy narażeni na zarażenie się koronawirusem znacznie bardziej, niż sądziliśmy jeszcze niedawno.
„Ktoś zarażony może odkaszlnąć i odejść, a wirusy zostają w tym miejscu jeszcze ok. 6 minut” – mówi naukowiec, zachęcając do jak najszybszych zakupów i tylko wtedy, gdy to naprawdę konieczne.
Mając na uwadze najnowsze doniesienia naukowe, a także wiedząc, że zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 można przechodzić bezobjawowo, wybierając się na zakupy, powinniśmy zachować największą ostrożność.
Szczególnie wskazane jest więc osłonięcie nosa i ust oraz unikanie dotykania twarzy. Natomiast po powrocie do domu musimy pamiętać o natychmiastowym starannym umyciu rąk.
Bieganie a koronawirus
Okazuje się, że także podczas biegania możemy mieć kontakt z koronawirusem, o ile po drodze mijamy innych biegaczy. Marka Ansys przygotowała interesującą symulację, pokazującą, jak wirus może roznosić się podczas biegania.
Animacja wyraźnie pokazuje, że taki dystans może nie zapewnić nam bezpieczeństwa, ponieważ kropelki powstające podczas wydechu mogą roznosić się znacznie dalej. Co więcej, mogą one być zagrożeniem nie tylko dla innych biegaczy, ale pieszych czy jadących za zarażoną osobą rowerzystów.
Eksperci twierdzą, że z tego powodu bieganie obok siebie może być mniej ryzykowne niż za sobą, gdyż takie ustawienie zmniejsza prawdopodobieństwo kontaktu z wyrzucanymi przez drugą osobę zainfekowanymi kropelkami.
Nosić maseczkę czy nie?
„Nie ma potwierdzonego naukowo dowodu dającego podstawy do stwierdzenia, że noszenie masek jest nieskuteczne. Przeciwnie (…), najnowsze odkrycia biologiczne dotyczące wnikania wirusa SARS-CoV-2 do tkanek ludzkich (…) sugerują, że głównym mechanizmem przenoszenia wirusa nie są drobne aerozole, ale duże kropelki, a zatem noszenie masek chirurgicznych przez wszystkich gwarantuje wyższy poziom ochrony” – twierdzą lek. Dariusz Tuleja i biolog dr Damian Ryszawy.