Komunikacja budująca relację
Odpowiedzialność za budowanie relacji w szkole spoczywa na nauczycielach, dlatego warto zastanowić się, na co nauczyciel ma wpływ i co od niego zależy.
„Większe kompetencje nauczycieli w budowaniu relacji przyniosłyby pożytek wszystkim. Dzieci mają wiele kompetencji, ale jednego nie można od nich wymagać: nie są w stanie brać na siebie odpowiedzialności za jakość kontaktów z dorosłymi”
Komunikacja podstawą dobrej relacji
Podstawą dobrej relacji jest empatyczna, wspierająca komunikacja, w której nauczyciel stara się:
- Zrozumieć ucznia, popatrzeć na świat jego oczami.
- Poznać potrzeby ucznia, szczególnie te niezaspokojone, które determinują często trudne dla nauczyciela zachowania ucznia.
- Poznać pragnienia, życzenia i marzenia ucznia. Poznanie i uznanie z szacunkiem to element dobrej komunikacji. Warto pamiętać, że poznanie i uznanie nie zawsze musi oznaczać spełnienie.
- Szanować granice fizyczne i psychologiczne (emocjonalne) ucznia.
- Szanować jego myśli i poglądy, szczególnie kiedy są inne od naszych.
- Szanować jego przeżycia i uczucia.
Sztuka dialogu wyrażona w języku osobistym
Jak pisze Jesper Juul, „sprawą wielkiej wagi w relacji z drugim człowiekiem jest nauczenie się języka osobistego, w którym mówimy o sobie, opisujemy własny stosunek do różnych zdarzeń i wyrażamy własne preferencje – a nie oceniamy czy diagnozujemy innych”.
Tak więc języka osobistego musimy się nauczyć. Zwykle nie mamy takich kompetencji, aby mówić o sobie, mówić o tym, co jest dla nas ważne i na czym nam zależy. Za to jesteśmy mistrzami w języku oceniającym, krytykującym, ośmieszającym czy ironizującym. Kiedy my byliśmy uczniami, raczej nikt do nas nie zwracał się w języku osobistym. Stąd nie mamy takiego wzorca ani takich nawyków komunikacyjnych. Być może to dobry czas, aby w sposób świadomy, z użyciem refleksji i siły woli, mówić do uczniów:
- Co my chcemy, a czego nie chcemy.
- Co lubimy, a czego nie lubimy.
- Co nam się podoba, a co nam się nie podoba.
- Na czym nam zależy.
- Czego potrzebujemy.
- Co jest dla nas ważne.
Język osobisty nauczyciela mógłby brzmieć następująco:
- Chcę, żebyś…
- Lubię, kiedy…
- Zależy mi, żebyś…
- Potrzebuję od ciebie……co ty na to…
- Nie podoba mi się to i chcę, żebyś o tym wiedziała.
- To, co mówię, jest dla mnie ważne.
- Zależy mi na tym, żebyście mnie posłuchali.
Dialog i troska w budowaniu relacji z uczniem to dostrzeganie i traktowanie również poważnie jego potrzeb, myśli, pomysłów, uczuć czy życzeń, nawet kiedy stoją one w sprzeczności z naszymi. Będzie to więc uważne słuchanie tego, co mówi do nas uczeń. Tego co:
- Chce, a czego nie chce.
- Na czym mu zależy, co jest dla niego ważne.
- Co mu się podoba, a co mu się nie podoba.
- Jaki jest jego punkt widzenia (może być różny niż mój).
- Czego potrzebuje.
- Co lubi, a czego nie lubi.
W języku osobistym nie chodzi o zmianę mówienia, a o zmianę patrzenia na budowanie relacji.
Język osobisty to autentyczne wyrażanie siebie i służy on tylko do tego i do niczego więcej. Jeżeli ja daję sobie prawo do wyrażania siebie i swojego zdania, to daję to prawo każdemu człowiekowi, niezależnie od tego, ile on ma lat i ile ma wzrostu. Uczeń również ma prawo wyrażać siebie w języku osobistym. Ma prawo czegoś nie lubić, coś oprotestować, a my nie nazywajmy tego buntem, złym zachowaniem. Raczej przyjmijmy postawę empatycznej otwartości i dowiedzmy się:
- O co mu chodzi?
- Jakie ma zdanie na dany temat?
- Jak on chciałby coś zrobić?
- Co o tym myśli?
Czego potrzebują uczniowie do budowania relacji z nauczycielem ?
- Zaufania i jeszcze raz zaufania, które nie jest wymuszone czy uzależnione od posłuszeństwa ucznia.
- Autentycznego zainteresowania.
- Bezwarunkowej akceptacji.
- Uznania i uszanowania.
- Potraktowania z równą godnością.
Nauczyciel jako dobry słuchacz i rozmówca
Ewa Radanowicz (dyrektorka szkoły w Radowie Małym) mówi, że komunikacja to taka sama umiejętność, jak wiele innych i dlatego można się jej nauczyć. W komunikacji opartej na relacji nauczyciel jest zarówno słuchaczem, jak i rozmówcą.
Nauczyciel, który jest dobrym słuchaczem i rozmówcą:
- Kiedy rozmawia z uczniem, jest z nim w kontakcie wzrokowym, siedzi blisko, przyjaźnie kiwa głową, okazuje zainteresowanie tym, co mówi uczeń i słuchając, nie zajmuje się niczym innym.
- Wydaje tzw. dźwięki potwierdzające to, że słucha i że rozumie, czyli „acha”, „hmm”, „tak”.
- Zadaje pytania otwarte, aby dokładnie zrozumieć, o co uczniowi chodzi, np. jak, co, po co.
- Uważa z zadawaniem pytania „dlaczego”, na które zwykle uczeń po prostu nie zna odpowiedzi. Poza tym pytanie „dlaczego” jest nazywane pytaniem prokuratorskim i nie sprzyja budowaniu relacji.
- Jeśli nie rozumie, to prosi o wyjaśnienie, doprecyzowanie lub sam parafrazuje to, co usłyszał od ucznia.
- Jest empatyczny (wczuwający się), akceptujący i nieoceniający.
- Szanuje ciszę w rozmowie, ponieważ wie, że ona również jest procesem porozumiewania się i że czasem komunikacja nie potrzebuje słów.
- Używa języka osobistego.
- Wie, że rozmowa to proces dwustronny, unika więc monologu czy przysłowiowego kazania.
- Jest zaciekawiony uczniem, tym co myśli i co wyraża słowami.
Dobra komunikacja z uczniem oznacza bycie z nim w dialogu. A dialog, jak pisze Juul, to nic innego jak wspólne spotkanie człowieka z człowiekiem. Podczas tego spotkania, każdy jest ciekawy drugiej strony i tego, co ona ma do powiedzenia. Aby móc być w takim dialogu z uczniem, musimy podejść do niego bez uprzedzeń, przekonań na jego temat czy z góry ustalonych celów na rozmowę. „Wprawdzie rośnie świadomość tego, jak ważna jest jakość relacji z dziećmi i młodzieżą, ale wciąż wielu z nas nie rozumie, że ma ona decydujące znaczenie dla ich dobra”.