Alergia, grypa czy koronawirus? Objawy mogą być mylące

Koronawirusa niełatwo rozpoznać po objawach. Przy ostrej infekcji najczęściej towarzyszą nam gorączka i kaszel, ale takie dolegliwości mogą być również sygnałem, że chorujemy na grypę. O tym, na co zwracać uwagę, by nie pomylić grypy czy alergii z koronawirusem, opowiedział w CNN dr Greg Poland.

Koronawirus w Polsce i na świecie

Koronawirus od wielu tygodni pozostaje tematem numer jeden. W tej sytuacji łaskotanie w gardle i podwyższona temperatura coraz częściej stają się powodem do wzmożonego niepokoju. Osób z dolegliwościami wskazującymi na różnego rodzaju infekcje są tysiące, bo epidemia koronawirusa trwa równolegle z sezonem grypowym, a za chwilę nałoży się też na najtrudniejszy sezon dla alergików.

Wczesne objawy alergii, przeziębienia, grypy i choroby COVID-19 spowodowanej przez koronawirusa mogą być podobne. W niektórych przypadkach infekcje okazują się tak łagodne, że nie dają żadnych dolegliwości, dlatego u niektórych przechodzą niezauważone.

Po czym poznać, że to nie wirus, tylko alergia?

Ryzyka związanego z zakażeniem koronawirusem nie wolno bagatelizować, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że prawdopodobieństwo wystąpienia choroby spowodowanej nowym patogenem, jest póki co nadal niewielkie. Nastroje tych, którzy od razu zakładają czarny scenariusz, w rozmowie z CNN uspokaja dr Greg Poland, który zajmuje się badaniem immunologii, czyli reakcji odpornościowo-obronnej organizmu.

Przypomina, jak można odróżnić reakcję alergiczną od infekcji wirusowej. Objawy alergii są najczęściej związane z nieżytem nosa. Należą do nich przede wszystkim kichanie, katar i ból głowy, który jest spowodowany alergicznym zapaleniem zatok. Pojawiają się również swędzenie, pieczenie i łzawienie oczu.

Inaczej sytuacja wygląda w przypadku infekcji wirusowych. Zarówno grypa, jak i zakażenie koronawirusem dają objawy ogólnoustrojowe, co oznacza, że objawy infekcji są widoczne w całym organizmie. Pojawiają się dolegliwości zarówno w obrębie dróg oddechowych, jak i innych układów. Mogą wystąpić ból gardła, bóle mięśni, kaszel, gorączka, trudności z oddychaniem. Alergia raczej nie powoduje ani podwyższonej temperatury, ani duszności, chyba że współwystępuje z astmą.

Objawy alergii dają o sobie znać się regularnie – co roku mniej więcej w tym samym okresie. Choć potrafią być naprawdę uciążliwe, zazwyczaj mają łagodny charakter. Mogą obejmować uczucie zmęczenia, ale nie silny ból mięśni czy stawów. Ustępują po zażyciu leków przeciwalergicznych.

 

Grypa i koronawirus są trudne do odróżnienia

– Jeśli masz ostry przypadek koronawirusa lub grypy, będziesz czuł się tak zmęczony, tak obolały, że po prostu trafisz do łóżka – mówi dr Greg Poland.

W przypadku obydwu infekcji głównymi dolegliwościami, oprócz uczucia zmęczenia i bólów mięśniowych, są gorączka i kaszel. Wraz z upływem czasu objawy grypy oraz zakażenia koronawirusem mogą się nasilać, szczególnie u osób, które chorują przewlekle i są w wieku powyżej 60 lat. Niezależnie od tego, czy dolegliwości są wywołane grypą, czy koronawirusem, jeśli się zaostrzają, to pewny znak, że należy szukać pomocy medycznej.

Czy katar jest objawem koronawirusa?

W początkowej fazie badań nad koronawirusem stwierdzono, że nie powoduje on nieżytu nosa. Teraz jednak wiadomo, że u niektórych zakażonych oprócz typowych dolegliwości, czyli kaszlu, gorączki i duszności, występuje katar. Wciąż nie jest to jednak symptom kojarzony z chorobą COVID-19.

Jak rozpoznać koronawirusa?

Wątpliwości, czy mamy do czynienia z grypą, czy z koronawirusem rozwiewają tylko badania laboratoryjne. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że w obecnej sytuacji epidemiologicznej zakażenie koronawirusem ma zazwyczaj podobny scenariusz, dlatego każdy lekarz przy podejrzeniu choroby COVID-19 zada podobne pytania kontekstowe:

1. Czy ostatnio podróżowałeś, a jeśli tak, to gdzie?
2. Czy miałeś kontakt (w domu, pracy, szkole) z kimś, kto podróżował? Jeśli tak, to w jakich miejscach była ta osoba?
3. Czy miałeś kontakt z kimś, kto mieszka w obszarze, w którym koncentruje się epidemia lub sam mieszkasz w miejscu, gdzie występuje choroba COVID-19?
4. Czy byłeś na statku wycieczkowym?

Dr Greg Poland podkreśla, że teraz rozpoczyna się wyścig o diagnozę. Zarówno lekarze, jak i pacjenci muszą włączyć krytyczne myślenie, bo liczne ograniczenia, związane np. z dostępnością testów, nie pozwalają przebadać wszystkich, którzy chcą się upewnić, czy nie mają koronawirusa, nawet jeśli z wywiadu nie wynika, że prawdopodobieństwo jest wysokie.

To grypa powinna być pierwszym tropem

Epidemia nowego wirusa sprawia, że zapominamy, jak duży zasięg ma grypa i jak wielu ludzi co roku ją przechodzi. Według najnowszego meldunku Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH w Polsce tylko w pierwszym tygodniu marca odnotowano ponad 200 tys. zachorowań i podejrzeń zachorowania na grypę. Siedem osób zmarło z powodu ciężkiego przebiegu choroby. Dlatego w pierwszej kolejności prowadzi się diagnostykę w kierunku grypy.