Kim jest Twoje dziecko? Introwertyk a ekstrawertyk.
Co mają ze sobą wspólnego Fryderyk Chopin, Albert Einstein, Gandhi czy Vincent van Gogh? Otóż wszyscy byli introwertykami. Przeciwieństwem introwersji są ekstrawertycy. A jaki typ osobowości ma Twoje dziecko? Czy jest bardziej intro- czy ekstrawertyczne? Carl Gustav Jung to szwajcarski psycholog, który jako pierwszy wprowadził terminy – introwertyczny i ekstrawertyczny – opisując dwa różne typy osobowości. Są one względnie stałe i niezmienne dlatego, że są uwarunkowane genetycznie. To pewne cechy, z którymi przychodzimy na świat, a które determinują nasz sposób reagowania na różne sytuacje.
Nasze reakcje wynikają nie tylko z działającego na nas bodźca, ale również z wewnętrznych predyspozycji. Introwertycy i ekstrawertycy mają nieco odmienne układy nerwowe, a co za tym idzie – różnie reagują na bodźce.
Różnica w intro-ekstrawersji
Układ nerwowy ekstrawertyka reaguje słabiej. Oznacza to, że:
- potrzebuje on więcej bodźców, mocniejszej stymulacji, aby się pobudzić i poczuć, że żyje, np. jaskrawsze światło, głośniejsza muzyka, więcej ludzi wokół,
- kiedy ekstrawertyk nie ma dostatecznej stymulacji ze środowiska, może czuć się poirytowany czy zdenerwowany,
- dla niego ludzie i przebywanie z nimi, to źródło energii, więc zazwyczaj będzie szukał większego towarzystwa, często hałaśliwego.
Układ nerwowy introwertyka reaguje mocniej. Oznacza to, że:
- duże skupiska ludzi go męczą i zabierają energię. Dlatego też rzadko prowadzi bujne życie towarzyskie,
- jego energia dość szybko się wyczerpuje, kiedy ma przy sobie większą grupę ludzi, choć nie oznacza to, że introwertyk nie lubi towarzystwa,
- najchętniej przebywa w małych, 2-3 osobowych grupach,
- czerpie energię z bycia samego ze sobą, często z książką czy smartfonem w ręku.
Oczywiście żadne z naszych dzieci, podobnie jak i my sami, nie jest w 100% introwertyczne czy ekstrawertyczne. Natężenie tych cech rozkłada się na pewnym spektrum, na którym jeden koniec to introwersja, a drugi to ekstrawersja, zaś w środku są ambiwertycy, czyli ci, którzy są swego rodzaju mieszanką obu typów.
Pamiętajmy, że mimo wszystko nawet skrajny introwertyk odnajdzie się w towarzystwie znanych i zaprzyjaźnionych osób. Może też zachowywać się głośno i żartować tak, jakby był ekstrawertykiem. Z kolei nawet skrajny ekstrawertyk, lubiący otaczać się ludźmi, będzie potrzebował czasu na wyciszenie i bycie tylko ze sobą.
Pierwsze oznaki intro- i ekstrawersji można zauważyć już w wieku wczesnoszkolnym. Wtedy widać różnice w nawiązywaniu relacji z innymi dziećmi oraz w preferencjach dotyczących nauki i odpoczynku.
Supermoce introwertyka :
- Preferuje spokojne rozmowy w wąskim gronie przyjaciół.
- Przyjaźnie opiera na zaufaniu i przyjemności przebywania w swoim towarzystwie.
- Zabiera głos tylko wtedy, gdy ma coś ważnego do powiedzenia, dlatego jego wypowiedzi są przemyślane i wnikliwe.
- Doskonały słuchacz, wnikliwy obserwator, który woli słuchać niż mówić. Ma talent do słuchania z wielką uwagą, cierpliwością i empatią.
- Posiada umiejętność niezależnego myślenia.
- Charakteryzuje go spokój i opanowanie w sytuacjach napięcia, raczej nie lubi konfliktów.
- Ma bogate życie wewnętrzne, jest refleksyjny.
- Najlepiej pracuje mu się samemu.
- Perfekcjonista – bardzo rzadko pokazuje efekty swojej pracy, jeśli nie ma przekonania, że jest ona skończona. Pracuje tak długo nad jednym zadaniem, aż go nie skończy.
- Cechuje go zdolność do głębokiego skupienia i koncentracji na danym zagadnieniu czy wykonywanej czynności.
- Analityk, rozmyśla nad strategiami. Lubi przebywać w domu, w swoim pokoju.
- Jego ciche i spokojne podejście do życia jest potężną siłą. Jak mawiał Stephen Hawking „ciche osoby mają najgłośniejsze umysły”.
Supermoce ekstrawertyka :
- Pewny siebie i asertywny, zdecydowanie mówi o tym, czego potrzebuje, chce, nie odczuwając przy tym zawstydzenia czy skrępowania.
- Emocje kieruje na zewnątrz, przebywanie z ludźmi daje mu wielką radość i energię do życia.
- Kreatywny, pełen twórczych pomysłów, wizjoner.
- Lubi pracę zespołową, w której w naturalny sposób wchodzi w rolę lidera.
- Chętnie podejmuje się występów publicznych. Zaśpiewanie piosenki na imieninach babci to dla niego nie problem, nawet jak nie do końca zna wszystkie słowa.
- Ma dużą potrzebę niezależności.
- Posiada talent organizacyjny, nie lubi nudy, uwielbia, kiedy coś się dzieje.
- Stale poszukuje nowych wyzwań, ustanawia nowe cele.Niezwykle aktywny podczas realizacji zadań, ponadto ciekawy, żądny przygód.
- Mocą ekstrawertyka jest duża aktywność, otwartość i pogodne usposobienie. Ekstrawertycy są głośni, szybko mówią i interesują się wieloma rzeczami na raz.
Czego potrzebuje od otoczenia introwertyczne dziecko?
Zrozumienia, że nie każdy potrzebuje do szczęścia obecności dużej grupy ludzi, zwłaszcza kiedy rodzice są ekstrawertykami i sami mają sporo znajomych i lubią się z nimi często spotykać. Dla introwertyka przebywanie w szkole, hałasie czy zgiełku przy sztucznym świetle jest na tyle wyczerpujące, że często nie ma on już ani siły ani ochoty na dodatkowe spotkania ze znajomymi.
Z drugiej strony potrzebuje pomocy i wsparcia w podtrzymaniu relacji z tymi kilkoma znajomymi, których ma. Jednak nie należy go zmuszać do zaprzyjaźniania się z kimkolwiek, ponieważ „tak trzeba”, bo np. nastolatek powinien mieć grupę rówieśników. Uczeń introwertyczny jest cichy i spokojny, może zostać zignorowany czy niezauważony. Ale z drugiej strony może też być tak, że introwertyk tak bardzo stara się zwrócić na siebie uwagę, że robi to w sposób mało akceptowany społecznie np. dokuczając czy drażniąc kolegów.
Warto podwozić introwertyczne dziecko do szkoły samochodem, ponieważ już sama jazda autobusem w tłoku i hałasie może być dla niego rozregulowująca. Po takiej „wycieczce” introwertyk może poczuć się kompletnie wyczerpany, bez energii do wysiłku umysłowego.
W szkole warto dać mu czas na odpowiedź np. po usłyszeniu pytania nauczyciela, potrzebuje on większej uważności, wsparcia i zwracania na niego uwagi. Uczeń introwertyczny nie będzie wyrywać się pierwszy do odpowiedzi. Nie działa impulsywnie, potrzebuje czasu i przestrzeni na refleksję. Wymaga również zauważenia i docenienia. Bardzo nie lubi pracować pod presją czasu. Czuje wtedy niepokój, a czasem nawet i zdenerwowanie, drżą mu ręce.
W domu introwertyk potrzebuje ciszy i własnego kąta na odreagowanie w samotności szkolnych stresów. Raczej mało dowiemy się od niego o jego życiu szkolnym czy osobistym. Po prostu nie lubi mówić o oczywistościach, bo to strata czasu. Często uważa, że wiedzie raczej mało interesujące życie, o którym nie warto opowiadać.
Czego potrzebuje od otoczenia ekstrawertyk?
Przede wszystkim ruchu i możliwości doświadczania silnych bodźców. Nuda i stagnacja np. na lekcji jest dla niego nie do zniesienia i dlatego będzie robić wszystko, żeby coś się działo, czasem ma skłonność do przeszkadzania. W szkole ekstrawertyk może mieć trudności z koncentracją i zwykle jest wrażliwy na rozpraszacze oraz uwagi. Szczególnie na tych przedmiotach, które wymagają skupienia, np. matematyka, która zwykle nie należy do jego ulubionych. Za to tam, gdzie jest dyskusja i może zabrać głos – bryluje.
Warto uszanować jego predyspozycje do bycia liderem. To naprawdę urodzony przewodniczący klasy czy samorządu szkolnego.
Rodzice powinni zadbać o jego potrzebę dużej stymulacji i zapewnić ją, wpierając zaangażowanie dziecka w różnego rodzaju zajęcia pozalekcyjne, np. sportowe. Warto też pozwolić mu na częste kontakty z rówieśnikami. Jeśli Twoje dziecko jest ekstrawertykiem, to pewnie w domu przebywa zwykle kilkoro jego znajomych, a i on sam często wychodzi w odwiedziny. Doceńcie jego kreatywność i nieszablonowe myślenie oraz niezrównany entuzjazm. Ekstrawertyk ma dużą potrzebę niezależności i dlatego bardzo źle działają na niego narzucone czy gotowe rozwiązania. Zostaw mu wybór, niech on decyduje.
Podsumowanie .
Nie ma nic złego w tym, że Twoje dziecko unika po lekcjach spotkań ze znajomymi. Nie ma nic złego w tym, że ciągnie go do kolegów i nie można go zatrzymać w domu, nawet na zjedzenie obiadu. Jak pisze Susan Cain „introwertyk i ekstrawertyk są dla siebie niczym yin i yang – kochają się potrzebują nawzajem”.